Spotkanie z Małgorzatą Skałbanią

Zapraszamy na ostatnie przed wakacyjną przerwą spotkanie slalomowe. 19 czerwca 2015 r. w kawiarni To Się Wytnie (Warszawa, ul Stalowa 46) gość z Lublina – Małgorzata Skałbania – poetka, malarka, autorka plakatów artystycznych.

Po spotkaniu tradycyjnie Turniej Jednego Wiersza z nagrodą od Szefa „To się Wytnie” – zachęcamy do udziału 🙂

Małgorzata Skałbania, rocznik 1965. Studiowała w PWSSP w Gdańsku, ASP w Krakowie, dyplom w pracowni prof. Jerzego Nowosielskiego, staż w De Christelijke Academie voor Beeldende Kunsten w Kampen, w Niderlandach. Pracuje w Teatrze im. J. Osterwy w Lublinie, w pracowni stolarsko-tapicerskiej. Wydała 2 książki poetyckie: „Naleciałości” (Lublin 2013) i „Szmuctytuł” (Lublin 2015). Wiersze ukazały się ponadto w: „Twórczości”, „Fundacji Karpowicza”, „Latarni Morskiej”, oraz w kilku amerykańskch magazynach literackich, m.in. w „Indiana Voice Journal”, „Book Reviews – Deltona High School” w Chicago, „The Review of Arts, Literature, Philosphy and Humanities – RALPH” w San Diego, „Nomad’s Choir” w Nowym Jorku.

Magazyn artystyczny „After the Pause” zatwierdził reprodukcję jej obrazu na okładkę, wewnątrz ukaże się kilka innych.

xxx
o końcu świata wiedział tylko mój ojciec
mówił tam pieprz rośnie
nad przepaścią
początkiem nieświata
czarne kuleczki mniejsze od tych które przeważyły wyrok śmiałka
nie wierzył bogom odwzorowanym na ludziach
niedowiarek wybrał śmierć
jeżeli jest śmierć myślał
wybór czasem jest
pomiędzy czarnym i białym pieprzem
kiedy człowiek ma apetyt
xxx

pobożna książeczka
gratis
człowiek z płaczem w czyśćcu
to nie ja
nie przyjmuję daru chmur niebiańskich
nie biorę co nie moje
martwy rumak wśród kwitnących szafranów z 17 burleski o don pedro należy do przekładu
skąd mam wiedzieć gdzie leży słowo właściwe
wiem gdzie jest martwy kot
wzięłam różowy worek z ciałem i zakopałam pod drzewem
blisko róży
to pewne jak imię tego który widział żywego konia o barwie fasoli
razem udali się do innego wątku
być może w chiapas
gdzie konik polny cladonata benitezi
dźwiga od pokoleń monstrualny hełm