Nowe twarze – Grzeszczuk, Kania i Wiśniewska w DeCoterii

Tym razem zapraszamy na spotkanie z trójką „młodych poetów” – nie mówimy tu o metrykach, ale o poetyckim stażu. Mateusz Grzeszczuk, Robert Kania i Anita Wiśniewska to autorzy pochodzący z różnych miast i środowisk – wszyscy na początku drogi twórczej.

Mateusz Grzeszczuk (ur. 1992 w Chełmie). Poeta, publicysta i społecznik. Student dziennikarstwa KUL. Autor dwóch zbiorów wierszy ,,Z brakiem czasu” (2010) i ,,Anatomie” (2012). Publikował m.in. Dworcu Wschodnim, Studni 'Kultura bez dna, PkP-zinie, Skafandrze, Nestorze i Egerii. Laureat kilku konkursów poetyckich. Związany z Chełmską Grupą Literacką ‘Lubelska 36′. Pomysłodawca i twórca Chełmskiego Festiwalu ”Przestrzeń Literacka”. Pracuje i mieszka w Lublinie.

Jedna fotografia

Nie modliłem się od dziecka, a ciemne szkiełka
pełniły rolę -jak to mówią 'Abrigo’.

Imion boskich wzywałem tylko w trakcie ucieczek
hiszpańskich bojówek, na zmianę z joder, puta i mierda…

Dzisiaj miałem umierać jak wasz Chrystus. Dla dobra sprawy,
dla dobra narodu. Zbiegający ze wzgórza Mesjasz Federico!

Zasmuciło mnie, że Capa nie zażądał zdjęć na planie krzyża.
Wystarczyła mu odchylona twarz i ugięte kolana.

Miałem na sobie pas, luźne spodnie i białą koszulę,
której rękawy wystarczyłoby podwinąć, Capa był już wtedy

dostatecznie blisko. Cyknął.

Nagle flesze przebóstwiły się w myśl i trudno było
ukryć mi żal, bo przecież, sprzedaliśmy się oboje,

tylko, że ja żyje…

On wtedy zginął.

Robert Kania (1964) – absolwent Wydziału Ekonomiki Produkcji SGPiS (obecnie SGH) w Warszawie oraz Wyższego Studium Zawodowego Organizacji Produkcji Filmowej i Telewizyjnej PWSFTviT w Łodzi. Obecnie pracuje w firmie wydawniczej. Laureat ogólnopolskich konkursów poetyckich konkursu haiku oraz kilkunastu turniejów jednego wiersza. Publikacje w wydawnictwach pokonkursowych i w internecie (m.in. prowadzi blog ze swoimi haiku: bliskomilczenia.blogspot.com).

* * *

czterdzieści osiem
pomarszczonych schodów –
policzyłem –
do pustego kościoła
droga krzyżowa po niemiecku
hebanowy Chrystus
Friede sei mit Euch

dziesięć grobów opodal
Die Liebe hörat nimmer auf
i
niezapominajki
Liselotty von Massow

jeszcze kwitną

Anita Wiśniewska (1995) – mieszka w Miastku, uczy się w Warszawie. Interesuje się literaturą i gra po amatorsku w szkolnym zespole. Brała udział we wszystkich edycjach warsztatów literackich w Turowie. W czasie wolnym pisze wiersze i opowiadania. Nie ma określonej tematyki, pisze to, co w danym momencie przyjdzie jej do głowy. W przyszłości chce zostać krytykiem literackim.

Komentarz

Pochowani zostali w Słupsku w dniach 1.04.2012 do 19.04.2012 r.:
Bajer, Banachowska, Bartosiak,
płynnie przechodząc do Szanela, Ulrycha, wreszcie nawet Woynowskiego,
tego samego, do którego wczoraj listonosz powiedział: „Cześć, Zbyszek! Miłego dnia!”
i było to normalne.
Pochowani zostali w Słupsku w dniach 1.04.2012 do 19.04.2012 r.:
Czesława, Wiesław, Walentyna, Stefania.
Waldemar chciał poczekać, ale uznał, że jego nekrolog będzie dobrym komentarzem do reformy emerytalnej
mówiącej, że trzeba będzie pracować do 67 roku życia.
Ostatnio na cmentarzu widział cztery klepsydry:
Na jednej były 63 lata,
Na drugiej 66,
Na trzeciej 67,
Na czwartej 69.
Miał 70.
W samym tylko Słupsku w dniach 1.04.2012 do 19.04.2012 r.
odnotowano 48 przypadków komentarzy do reformy emerytalnej.
Rząd uchyla się od komentarza.