Sonety (i nie tylko) w To Się Wytnie

Kobiety i sonety

To musiało być piękne spotkanie – przyjechały do nas trzy znakomite poetki. Z Izabelą Fietkiewicz-Paszek, Teresą Rudowicz i Aleksandrą Słowik rozmawiałyśmy głównie o książce „Sonet. Spętanie”, o tym co dają, a co zabierają rygory formy, ale też o wielu innych sprawach. W turnieju zwyciężył Marcin Królikowski. A my przedstawiamy Państwu, za zgodą Autora, limeryk Stałego Klienta „To się wytnie”, który powstał w trakcie spotkania.

Raz poeta – na Pradze – rzekł dobitnie:
Niech poezja na Pradze nam kwitnie.
A co – ktoś zapytał – jak te wiersze to lipa?
To Praga – odrzekł szybko – to się wytnie.

Zdjęcia Maciek Kamiński

 

Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis!

Dodaj komentarz